piątek, 21 października 2016

Wspomnienia - Śmiech na sali



Dobra. Jestem staroświecki, nie życiowy, nie nowoczesny. Jestem otoczony w swej skorupie tak, że nic po prostu nie przebije się do mnie. Ot taki odruch obronny. Zamykam się, otaczam workami z piaskiem za workami karabin przy cynglu ja i wszystko co dookoła jest wrogiem. Zawsze uważałem że jestem kiepski w dawaniu jakichkolwiek złotych porad by życie stało się piękniejsze bo sam swojej dupie rady dać nie mogę ale to co dzisiaj wyczytałem to po prostu heca nie do opisania. Czytam sobie na przykład o stresie. Wewnętrzne przemyślenia osoby piszącej jej system na walkę z tym zjawiskiem. Jadę niżej do komentarzy i cóż widzę. Młode osoby, powtarzam młode osoby (bo zdjęcia są widoczne na avatarach) pierniczące pochwałę jakiejś porady bo właśnie ten a nie inny artykuł pozwolił mu na spojrzenie z dystansem na swoje dotychczasowe postępowanie i radykalnie zmienił jego stosunek do zakichanego świata. No dzięki drogi autorze żeś mi dał gotowy przepis na to bym w pięciu nietrudnych krokach od stresował się. No i jeszcze tego mi trzeba było bo jestem taką niedorajdą życiową, że w deprechę popadam na każdym kroku a już przy jesieni to wcale nie funkcjonuje bo nie mam  skąd porady życiowej zaczerpnąć co zrobić by choć trochę promyk słoneczny zobaczyć. Kurcze - ludzie nie ośmieszajcie się. Przecież każdy z nas potrafi zaparzyć sobie herbatkę, zdrzemnąć się chwileczkę by spojrzeć na problem z ukosa, pójść na siłownie by poprzez wysiłek troski wyparowały (takie właśnie porady tam były). Spotkanie z przyjaciółmi też tam wchodziło w rachubę więc sam śmiech. Czy to oznacza, że za niedługi czas będą porady jak gila sobie wysmarkać lub jak fachowo i bez stresowo trafić do toalety? Obawiam sie że do tego może dojść. Ludzie robią się jacyś tacy bez polotu. Gdy zabierasz sie za jakąś pracę to najpierw zgłębiasz temat, czytasz, szukasz, porównujesz. Potem następuje burza w łepetynie i sam coś potrafisz wyskrobać od samego siebie. Nie ma gotowych przepisów na życie. Życie to nie fabryka gdzie standardami dochodzi się do perfekcji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz